Alert Finansowy

Fundusze inwestycyjne – Polacy mówią NIE!

18 lutego
13:00 2010

Fundusze inwestycyjne nie cieszą się zbyt wielką popularnością w Polsce. Jak wynika z danych CBOS zaledwie 5% Polaków lokuje swoje środki pieniężne w funduszu inwestycyjnym. W kwestii oszczędzania jesteśmy tradycjonalistami – wybieramy lokaty terminowe lub bezpieczne obligacje. Może jednak warto dać szansę funduszom? Przedstawiamy wady i zalety takiego rozwiązania

Polska antyfunduszowa
Jeszcze 3-4 lata temu można było mówić o okresie dobrobytu, swoistego „prosperity” funduszy inwestycyjnych, które intensywnie przyciągały nowych klientów. Sytuacja zupełnie odmieniła się wraz z nadejściem kryzysu, kiedy to fundusze zaczęły przynosić straty. Czarny scenariusz się ziścił – pochopna decyzja części klientów, którzy postanowili wycofać środki, była gwoździem do trumny. Masowy exodus trwał do połowy zeszłego roku, a teraz trend zaczyna powoli się odwracać – powrót zaufania wobec funduszy. Nie zmienia to jednak faktu, że Polacy są wciąż sceptycznie nastawieni wobec takiej formy oszczędzania/inwestowania.

O czym trzeba pamiętać?
Pierwszą i najważniejszą kwestią dotyczącą funduszy jest tzw. horyzont inwestycyjny. Każdy klient musi zdać sobie sprawę, że jest to inwestycja długoterminowa, czyli 5-10 letnia. Nie można się szybko zniechęcać, wycofując środki gdy tylko fundusz zaczyna wykazywać straty. W perspektywie długoterminowej fundusze są inwestycją opłacalną i dochodową, ale bez gwarancji zysku! Pamiętajmy, że końcowy wynik trzeba jeszcze skorygować o inflację (przyp. red. 3,5% – styczeń 2010), aby móc realnie ocenić zysk z inwestycji. Dorzućmy do tego wszelkie opłaty – za przystąpienie do funduszu oraz roczna opłata za zarządzanie. Na koniec podatek Belki, który po raz kolejny boleśnie daje o sobie znać – 19% od zysków kapitałowych. W tym przypadku niestety nie uchronimy się przed płatnością. . Jakby tego było mało, to nie mamy wpływu na decyzje zarządzających funduszem – w co i w jakim stopniu inwestowane są nasze środki? Nie wygląda to różowo.

Poziom ryzyka
Z drugiej strony, fundusze inwestycyjne są bodajże najlepszym rozwiązaniem dla klientów, którzy nie mają doświadczenia i chcą zacząć przygodę z rynkiem kapitałowym. Tacy laicy nie narażają się na wysokie ryzyko – portfel inwestycyjny jest zdywersyfikowany, co oznacza, że fundusz inwestuje w papiery wartościowe różnych spółek, a także w inne instrumenty finansowe. Co najważniejsze, każdy może zdecydować o poziomie ryzyka jaki podejmuje. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem są fundusze obligacji oraz fundusze rynku pieniężnego, które można uznać za „gwarantów” zysku, ale nie spodziewajcie się kokosów! Ryzykanci chętnie inwestują w fundusze akcyjne, licząc na łaskę losu. Fortuna może się do nich uśmiechnąć lub srogo ich ukarać. Złotym środkiem są fundusze mieszane – stabilnego wzrostu lub zrównoważone. To właśnie one cieszą się wśród Polaków największą popularnością.

[vsw id=”8bEPEk0e68U” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]

 

Czy warto lokować swoje oszczędności w funduszach inwestycyjnych?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły