Wojna cenowa wśród polskich przewoźników kolejowych trwa. Całkiem niedawno pisaliśmy, że do bitwy o klientów przyłączył się LOT, prezentując bardzo atrakcyjną ofertę dla zirytowanych opóźnieniami pociągów pasażerów. Prawdziwa walka toczy się jednak między PKP Intercity a spółką Przewozy Regionalne, która jakiś czas temu wydzielona została przez prywatyzację z PKP i skutecznie depcze Intercity po piętach.
InterRegio po kosztach?
PKP dwoi się i troi, by sprostać rosnącej konkurencji ze strony tanich połączeń oferowanych przez Przewozy Regionalne. Niemałe zamieszanie wywołały należące do spółki pociągi InterRegio. Bilety na nie w najlepszym wypadku (np. kupione w ostatniej chwili) mogą kosztować nawet kilkanaście złotych, przy czym podróż trwa tyle samo co w przypadku ekspresu. Nie trzeba chyba wspominać o tym, że za ten ostatni musimy zapłacić czasem przeszło pięć razy więcej.
Kolorowy szał
Nic więc dziwnego, że spółka Intercity proponuje co i rusz nowe ciekawe promocje, które mogą zachęcić wielu pasażerów. Od 1 stycznia na pociągi Tanich Linii Kolejowych (Intercity) możemy kupić tzw. kolorowe bilety. Do dyspozycji mamy całą gamę kolorów, z których każdy oznacza inny rodzaj zniżki. Dzisiaj, czyli 1 marca, wprowadzony został na przykład bilet szary. „Podróż powrotna TLK 20 % taniej! Czary? – Nie, to bilet szary!” – przewrotnie reklamują się na swojej stronie same TLK. A może zielony? Proszę bardzo, jest i zielony! Przeznaczony na specjalne okazje po równie specjalnej cenie. Ostatnio na przykład fani Depeche Mode mogli skorzystać z biletu zielonego na dodatkowy pociąg relacji Warszawa Wschodnia – Łódź Kaliska – Warszawa Wschodnia, który umożliwiał im dotarcie na koncert prawie pod samą scenę.
Jeśli natomiast ktoś woli podróżować pociągami o wyższym standardzie, może skorzystać z Super Biletu Intercity. Polega to na tym, że płacimy 50 zł i otrzymujemy bilet na przejazd w drugiej klasie pociągiem EkspresIC lub Ekspres (Ex). Długość trasy nie ma znaczenia. Jedynym warunkiem jest zakup biletu z wyprzedzeniem, bowiem obowiązuje tu zasada kto pierwszy, ten lepszy.
Grzeszki PKP
To wszystko wygląda bardzo atrakcyjnie, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że jest swoistą pokutą za niedawno popełniony grzech w postaci podwyżki cen. W TLK bilety wzrosły średnio o 1 zł, w pociągach kategorii EkspressIC i Ekspres o 3 zł, zaś cena miejsc sypialnych i do leżenia aż o 10 złotych. Czy dzięki licznym promocjom spółka uzyska przebaczenie ze strony swoich klientów? Kto wygra tę zażartą bitwę? O tym zdecydujemy tylko i wyłącznie my.
Czy jesteś zadowolony z poziomu usług oferowanych przez przewoźników? Kto wygra wojnę cenową – PKP Intercity czy Przewozy Regionalne InterRegio?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.
AlertFinansowy.pl
