Nastały ciężkie czasy. Banki wspaniałomyślnie oferują swoim klientom możliwość korzystania z bankowości internetowej, a ci niewdzięcznicy co i rusz wynajdują na nie nowe haki. Tym razem poszło o przeglądarki internetowe.
Monopol Explorera
W nadesłanym przez Marka alercie czytamy: “Mam konto w Millennium, korzystam z bankowości elektronicznej. Ostatnio zacząłem korzystać z przeglądarki Google Chrome. Niestety okazało się, że bank jej nie akceptuje i nie można zalogować się do konta za jej pośrednictwem.” Według Marka, jeszcze gorzej jest przy korzystaniu z usług Domu Maklerskiego Millennium, ponieważ tam jedyną przeglądarką której można użyć jest Microsoft Explorer. Sprawdzamy tę wiadomość. Faktycznie, podczas próby zalogowania się na stronie Millennium, pojawia się następujący komunikat: “Wymagana jest inna przeglądarka internetowa niż ta której używasz. Kontynuowanie procesu aktywacji jest niemożliwe.” No bo dlaczego niby internauci nie mogą używać Internet Explorera, jak Bóg przykazał, tylko wymyślają jakieś cuda niewidy?
Kto kogo nie lubi?
Na forach aż roi się od różnych teorii spiskowych na ten temat. Czy Millennium nie lubi Google’a, a może ma jakiś układ z Microsoftem? Prezes Millennium to kumpel dyrektora Microsoftu? A może ich żony się przyjaźnią? Marek pisze w dalszej części alertu: “Millennium chwali się w reklamach że ma najlepszą bankowość internetową i dostał za to nawet jakieś nagrody. Chyba od Microsoftu!”
Cierpliwości!
Nie bądźmy jednak zbyt pochopni w swoich ocenach i spójrzmy na to racjonalnie. W historii polskiej bankowości było już wiele takich przypadków, jednak przeważnie kończyły się one happy endem. Nie tak dawno temu z Operą problem miał na przykład Alior Bank, Citi Handlowy czy Polbank, zaś z Firefoxem – Bank BPH czy, ponownie, Polbank. Jednak usterki wynikały po prostu ze zbyt wolno aktualizowanych systemów informatycznych i dlatego zostały szybko usunięte. Obecnie, poza Millennium, z przeglądarką Google Chrome nie może się uporać Bank BPH oraz ING Bank Śląski. Zapewne i tym razem banki nie każą nam długo czekać na rozwiązanie tego problemu. Internautom zalecamy cierpliwość – choć wydaje się to dziwne, niekiedy również w sieci trzeba na coś poczekać…
Czy Twój bank również nie obsługuje Twojej ulubionej przeglądarki? Dlaczego banki nie nadążają za internautami?
AlertFinansowy.pl
