Oferta banków stale rośnie. Aby zyskać, trzeba być „na czasie” i stale porównywać ze sobą propozycje. Te pozwolą nam zdecydować, która usługa jest dla nas najodpowiedniejsza. Nie wszyscy są tego świadomi. I czasami tracą. Poniżej umieszczamy Alert Andrzeja o przenoszeniu kont i kredytów.
Wydawać by się mogło, że o kredytach, kontach oraz kartach kredytowych wiemy już wszystko, albo prawie wszystko. Tymczasem jest jeszcze wiele rzeczy, o których nie mamy zielonego pojęcia, a bankom niespecjalnie zależy, aby informacje o nich przekazywać swoim klientom. Możemy zmienić bank, konto, kredyt oraz kartę kredytową. Niby to takie proste. Tym bardziej, że weszły w życie uproszczone procedury tych przenosin. Jednak w rzeczywistości niewiele o nich wiemy. No bo czy ktoś słyszał o balance transfer? Usługa ta polega na przeniesieniu zadłużenia z jednej karty kredytowej na drugą w innym banku, który proponuje lepsze oprocentowanie i dogodniejsze warunki.
Przyznaję, że gdzieś obiło mi się o uszy, że taka możliwość istnieje, ale szczegółów nie znam i daję głowę, że większość klientów banków również nie zna. Słyszałem tylko, że taka możliwość istnieje. Na polskim rynku oferuje ją tylko 14 instytucji funkcjonujących. Tymczasem jest wiele osób niemogących w danym momencie spłacić zadłużenia na karcie. Ponoć za sprawą balance transfer można taki dług przenieść na nową kartę w innym banku, w którym można znaleźć niższe oprocentowanie. Niestety na dzień dzisiejszy brak jest bliższych informacji na ten temat.
Sytuacja wygląda podobnie z przeniesieniem konta bankowego. Miała to być szybka i prosta operacja, a nowy bank miał się wszystkim zająć. W rzeczywistości jest to zbyt skomplikowane. Poza tym, zazwyczaj banki, które mamy zamiar opuścić, nie ułatwiają nam tych przenosić, a powiedziałbym, że nawet utrudniają.
I ostatnia sprawa, czyli refinansowanie kredytów. Ponoć nasi analitycy wyliczyli, że refinansowanie drogiego kredytu hipotecznego może przez 30 lat przynieść oszczędności w wysokości nawet 90 tysięcy złotych. Który kredytobiorca nie chciałby zaoszczędzić takiej kasy? Problem polega na tym, jak to zrobić. Na ten temat również niewiele się mówi. A nie mówi się, ponieważ banki nie są zainteresowane przekazywaniem swoim klientom takich informacji. Tymczasem przeniesienie kredytu jest to ponoć możliwe. Jeżeli znajdziemy bank, który zgodzi się przejąć nasze zadłużenie na lepszych dla kredytobiorcy warunkach, to kto nie chciałby takiej operacji przeprowadzić? Zamiana drogiego kredytu hipotecznego na tańszy jest zawsze lepsza od płacenia przez 30-40 lat drogich rat. A jeżeli jeszcze da się na tych przenosinach zaoszczędzić, to czego trzeba więcej? Dlatego pytajmy w bankach i wymagajmy odpowiedzi. Dobrze też byłoby, aby takie informacje ukazywały się w branżowych pismach oraz na wszelkiego rodzaju portalach zajmujących się finansami.
Zainteresowanych tematem przeniesienia kredytów zachęcamy do sprawdzenia oferty swojego banku oraz propozycji konkurencji. Nic nie stracicie.
Korzystaliście z balance transfer?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.
AlertFinansowy.pl
