Dzisiejszy dzień dla większości z nas będzie kojarzył się z dużą ilością białego puchu i mrozem. Wyjątek mogą stanowić klienci Alior Banku, którzy zostali potraktowani newsem z ich banku o planowanych od 1 lutego 2010 roku podwyżkach. Najlepszy na rynku (wg wielu rankingów) Bank zrobił swym klientom nie fajny prezent na Święta.
Bank prowadzi segmentację klientów i w zależności od tego, do której grupy należymy, obejmą nas różne stawki podwyżek. Klienci na stałe związani z bankiem, czyli ci, którzy np. przelewają na rachunek w Alior Banku swe wynagrodzenia, renty czy emerytury zostaną objęci ponad 66 % podwyżką miesięcznej podstawowej opłaty za kartę płatniczą wydaną do rachunku. Opłata wzrośnie z 3 zł do 5 zł miesięcznie.
Jeśli wspomniane 66 % wydaje się być dużą podwyżką to, co mają powiedzieć klienci, którzy nie traktują Alior Banku, jako głównego banku? Oni zostaną objęci dodatkową opłatą za kartę płatniczą w wysokości 4 zł miesięcznie. Ich miesięczna stawka wyniesie aż 9 zł, co daje 200 procent podwyżki. Dodatkowo dla wszystkich klientów wprowadzona zostanie opłata w wysokości 1 zł za sprawdzanie salda rachunku w bankomatach.
Podwyżki obejmą również inne produkty. Dotychczas bezpłatne karty kredytowe będą teraz płatne 5 zł w skali miesiąca. W przypadku kart kredytowych Bank wychodzi klientom naprzeciw i umożliwia uniknięcie opłaty w przypadku dokonania co najmniej 4 transakcji bezgotówkowych w miesiącu.
Każdy Nowy Rok to zazwyczaj czas zmian i postanowień. Pytanie, jakie decyzje podejmą klienci Alior Banku w obliczu proponowanych podwyżek. Czy nadchodzący rok będzie dla nich rokiem zmiany Banku?
Jaki prezent przygotował dla Ciebie twój Bank? Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.
AlertFinansowy.pl