Planując wyjazd poza granicę Polski, warto rozważyć wyrobienie karty kredytowej. Odwiedzenie oddziału bankowego nie zajmuje wiele czasu, a zaoszczędzić można sobie wiele niepotrzebnych nerwów i stresów, np. przy wynajmowaniu samochodu, rezerwowaniu noclegu czy kupowaniu biletów na ważny mecz.
Zobacz opinie o bankach w Twoim mieście!
POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA
Praktycznie w każdej części świata honoruje się karty kredytowe (dużo gorzej jest z płatniczymi): w hotelach, restauracjach, sklepach, wypożyczalniach samochodów, klubach, parkach rozrywki itp. – po prostu wszędzie! W oczach wielu instytucji – jeśli masz kartę kredytową, jesteś KIMŚ!
REZERWACJE
Dzięki posiadaniu karty kredytowej możemy rezerwować bilety, noclegi i inne rozrywki przez Internet, co pozwala oszczędzić mnóstwo czasu, a często jest jedyną możliwą drogą do zakupienia usługi czy produktu. Rezerwując np. nocleg przez Internet, podając numer swojej karty kredytowej, tylko zaznaczasz swoją wypłacalność. Jest to tylko zabezpieczenie dla hotelu, iż nagle nie okaże się, że nie masz środków do uregulowania rachunku.
ZAKUPY I PEWNOŚĆ
Dalej – dzięki karcie kredytowej możesz robić zakupy przez Internet, także z zagranicznych stron/krajów! Choć to jest właściwie bonus dla posiadacza karty kredytowej – najważniejsze jest, że dzięki posiadaniu tej karty na 100% wszystko załatwisz! Nie będziesz musiał się obawiać, że za granicą ktoś nie uznaje twojego banku, że odrzuci twoją płatniczą kartę. Tutaj masz pewność – karta kredytowa zawsze jest honorowana!
Oczywiście zwykłe karty płatnicze (czyli karty dające regularny dostęp do naszego konta z pieniędzmi, najczęściej na PIN) w sklepach i restauracjach także są respektowane, ale już nie zawsze, bo np. samochodu się nie wynajmie bez karty kredytowej, niektórych hoteli także się nie zarezerwuje.
Jeśli nie masz możliwości wyrobić sobie karty kredytowej (niestety nie każdy może mieć zdolność kredytową), lepiej mieć więcej GOTÓWKI, niż liczyć na kartę płatniczą bądź debetową. Lepiej dmuchać na zimne, niż się potem zamartwiać.
