Ubezpieczamy siebie, domy, mieszkania, samochody, a nawet poszczególne części ciała… Może warto również pomyśleć o mieszkających wraz z nami stworzeniach, które, choćby nawet bardzo chciały, same ubezpieczyć się nie mogą. Poniżej przedstawiamy wyniki naszego badania dotyczącego ubezpieczeń dla zwierząt domowych.
Zobacz opinie o bankach w Twoim mieście!
PZU rządzi
Liderem na rynku jest bez wątpienia PZU ze swoim ubezpieczeniem o wdzięcznej nazwie “Cztery łapy”. Jest to jedyny produkt w Polsce, który zapewnia tak kompleksową ochronę dla psów i kotów. Zanim podpiszemy umowę, musimy złożyć zaświadczenie, że nasz pupil jest zdrowy (uzupełniona karta szczepień), a także dowód legalnego zakupu zwierzęcia.
A teraz małe FAQ:
1.W jakim wieku powinien być pies/kot?
6 miesiecy – 6 lat; ubezpieczeniem mogą być objęte także zwierzęta od 6 miesięcy do 10 lat, pod warunkiem, że umowa ubezpieczenia została zawarta przed ukończeniem przez zwierzę 6 lat i jest kontynuowana. Umowa jest zawierana na rok.
2. Jaki jest zakres ubezpieczenia?
- koszty leczenia związanych z nagłym zachorowaniem lub nieszczęśliwym wypadkiem zwierzęcia,
- śmierć lub uśpienie z konieczności,
- koszty pochówku,
- odpowiedzialność cywilna za szkody spowodowane przez psa lub kota.
3.Czego ubezpieczenie nie obejmuje?
Kosztów zaniedbania szczepień ochronnych, zabiegów dentystycznych, rehabilitacji i fizykoterapii, czy protez; ponadto utraty zwierząt na skutek ucieczki lub kradzieży.
4.Ile to kosztuje?
- leczenie na wypadek choroby kosztuje średnio 150 zł rocznie przy założeniu, że wydatki na leki i wizyty u weterynarza nie przekroczą 1,5 tys. zł.
- jeśli zwierzę jest bardzo cenne np. rasowy pies z nagrodami, to składka ubezpieczenia jest wyższa
- można wybrać wyłącznie polisę OC; tym przypadku składka jest podobna, ale polisa gwarantuje, że jeśli pies kogoś pogryzie albo wybiegnie nagle pod samochód, powodując wypadek, poszkodowani dostaną odszkodowanie
- przy pełnym pakiecie stawka ubezpieczenia wynosi 300 zł rocznie; ubezpieczyciel oferuje nawet umowy z lecznicami weterynaryjnymi, które leczą naszego pupila na koszt ubezpieczyciela.
Zwierzęta jako ruchomości domowe
Większość ubezpieczycieli nie koncentruje się na produktach stricte dla zwierząt, lecz oferuje polisy przy okazji ubezpieczania mieszkania od nieszczęśliwych wypadków. Jeśli mieszkamy sami i przydarzy nam się, odpukać, wypadek, wówczas, niczym dobry przyjaciel, przychodzi do nas z pomocą przedstawiciel towarzystwa ubezpieczeniowego i bierze naszego pupila pod opiekę. Jednak tylko i wyłącznie, jeśli:
- nasz Dżekuś nie jest krwiożerczym pit bull terierem lub innym psem uznanym za agresywnego wg aktualnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji;
- koszty opieki nad pieskiem lub kotkiem zmieszczą się w określonym limicie, a my wyzdrowiejemy w ciągu 2-3 dni.
Jednak wszyscy ubezpieczyciele zapewniają wspaniałomyślnie, że jeśli nasz pobyt w szpitalu się przedłuży, wówczas pomogą nam zorganizować opiekę dla naszego czworonoga. Ponadto, zapewniają transport zwierzaka w określone miejsce, lecz koszty jego przewozu nie mogą również przekroczyć określonej kwoty. Poniżej przedstawiamy pięć wybranych produktów:
Ubezpieczyciel | Limit kosztów opieki | Maksymalny czas trwania opieki | Koszty transportu |
Allianz “Home Assistance” | 150 zł
| 3 dni | do 200 zł |
Generali “Assistance medyczny” | brak
| 3 dni | do 300 zł |
Warta “Dom Komfort” | 300 zł
| do uzgodnienia | do 200 zł |
Uniqa “Dom & Szczęście” | 300 zł
| do uzgodnienia | do 300 zł |
Concordia Grupa “Twoja opieka medyczna” | 100 zł
| 3 dni | do 100 zł |
Polskie zwierzęta bez ubezpieczeń
W naszym kraju ubezpieczenia dla zwierząt nie cieszą się jeszcze dużą popularnością. Inaczej jest np. w Wielkiej Brytanii, gdzie niedawno powstała pierwsza porównywarka ubezpieczeń zwierząt domowych. Według jej twórców, kiedyś ubezpieczenia zwierząt postrzegane były jako oznaka luksusu. Obecnie stają się coraz bardziej popularne, ponieważ rachunki u weterynarza liczone są w setkach lub tysiącach funtów. Kiedy nasi weterynarze osiągną taki poziom zarobków, być może my również bardziej zainteresujemy się zdrowiem naszych czworonogów…
A czy Ty ubezpieczyłeś swojego pupila? Które towarzystwo ubezpieczeniowe polecasz?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.
AlertFinansowy.pl